Codzienność

Zamknięto mnie w klatce zwanej zyciem,
z  tobą zwaną odkryciem.

Codziennie mnie budzisz i patrzysz, czy zyję
Codziennie patrzysz   jak ucieka ze mnie życie,
Codziennie mną się opiekujesz, chodź nie musisz,
Codziennie patrzysz jak się duszę,
Codziennie jesteś przy mnie,
Codziennie choć nie mówię, Ty mnie rozumiesz
Codziennie gdy dajesz mi siłę, ja ją marnuję.

Siedzę i patrzę na niebo, któe nic nie daje,
Bo życie to przecież  nie zabawa a walka o przetrwaniae,
Życie to jest tylko gra z the endem a  nie bajka z happy endem.

Basia, uczennica klasa VI

Komentarze

Popularne posty